Kolejny dzień w pracowni. Dzisiaj tylko 5 godzin zakończonych prezentacją. Była to moja pierwsza tego typu prezentacja. Nie mam problemu z wystąpieniami publicznymi, tym bardziej na uczelni. Nie stresuje mnie też mówienie po angielsku. Jedyne co budziło mój lęk to mówienie o moim projekcie. Nie lubię opisywać tego co zrobiłam i tłumaczyć dlaczego to zrobiłam. Ostatecznie wyszło chyba całkiem dobrze, bo wszyscy byli zaintrygowani moimi frytkami z gumy balonowej. Każde tego typu doświadczenie jest ważne, więc ja uważam ten dzień za kolejny mały sukces. Tym bardziej, że zakończył się imprezą z bułeczkami cynamonowymi :D
|
Przygotowania do prezentacji. |
|
:D |
|
Moje frytki z gumy balonowej już na swoim miejscu! :D |
|
Hello Ali! |
|
Jedna z moich ulubionych prac! |
|
MIŁOŚĆ |
kontakt: hello@aniabloma.pl
Nawet nie wiem co lepsze, balonowe frytki czy bułeczki <3
OdpowiedzUsuń