O 8:30 stawiłyśmy się punktualnie w szkolnej Szwalni, żeby przejść krótkie szkolenie 'jak nie zrobić sobie krzywdy szyjąc na maszynie'. Było co pokazywać, bo oprócz zwykłych stębnówek i overlocków do wyboru mamy całą armię maszyn specjalistycznych. Od dziurkarek programowanych komputerowo, przez ryglówkę, podszywarkę, renderkę po maszyny do skór. Ilość dodatków krawieckich w tej pracowni też może przytłoczyć. Miliony guzików, tysiące zamków, kilogramy nap, zatrzasków i kilometry wstążek. Oszalałam na ich widok.
|
Przy każdej maszynie są piękne, kolorowe stołki :) |
|
Na mojej uczelni działa świetny system drukowania. Każdy student ma swoje konto w szkolnym systemie. W każdej chwili (mamy dostęp do wszystkich pomieszczeń przez 24h na dobę) możemy skorzystać z dowolnego komputera w szkole, zalogować się na nasze konto i rozpocząć drukowanie. Następnie idziemy do dowolnej drukarki podłączonej do sieci "print and collect" i za pomocą małego kluczyka łączymy się z naszym studenckim kontem i otrzymujemy nasze wydruki. Możemy wydrukować tyle stron, na ile pozwala stan naszego konta, które zawsze można doładować zwykłym przelewem. Pierwszy raz spotkałam się z takim systemem i muszę przyznać, że Ci Szwedzi to jednak są sprytni :D |
|
Przygotowania do prezentacji wczorajszych prac. |
|
Praca z drewnem nie została moją ulubioną... |
|
Odpowiedni soundtrack do pracy :3 |
|
Plotki, ploteczki... |
|
Outfit na dziś! |
|
Piankowe frytki :D |
kontakt: hello@aniabloma.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz